top of page

Z cyklu: Ślub i wesele w czasach pandemii. Weddingerka zdradza, jak je zorganizować, unikając ryzyk

Wielu narzeczonych jest obecnie zmuszonych przełożyć swoje plany związane z organizacją ślubu i wesela na jesień tego roku lub kolejne lata. Wciąż nie mogą być jednak pewni tego, jak rozwinie się sytuacja pandemiczna w Polsce oraz jaki będzie to miało wpływ na rządowe obostrzenia związane z organizacją imprez okolicznościowych. Planując to wydarzenie, warto wybrać mądrze i odpowiednio się zabezpieczyć. Jak?

Wprowadzając odpowiednie zapisy w umowach z salą i dostawcami usług weselnych

Według prawa cywilnego co do zasady umów powinno się przestrzegać. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy jest skutkiem okoliczności, na które strona nie ma wpływu i za które nie ponosi odpowiedzialności.


W ślad za tym można stwierdzić, że kary umowne nie będą obowiązywać, jeśli wesele nie odbędzie się z przyczyn niezależnych, jak np. odgórny zakaz organizowania imprez okolicznościowych lub imprez powyżej określonej liczby gości lub zamknięcie restauracji wskutek decyzji rządu, ponieważ mamy tu do czynienia z tzw. siłą wyższą.


O ile wobec dotychczasowego orzecznictwa sądów uznanie epidemii koronawirusa w kategorii siły wyższej wydaje się wysoce prawdopodobne, warto wyposażyć umowy z dostawcami usług weselnych w klauzulę dot. działania siły wyższej z wyszczególnieniem zapisów dotyczących pojęć takich jak „epidemia” czy „pandemia”.


Kiedy natomiast kary umowne będą obowiązywać? Na przykład w sytuacji, gdy odwołane z inicjatywy Nowożeńców przyjęcie weselne zgodnie z umową było planowane na 50, 100 a nawet 150 osób i w danym regionie nie istnieje odgórne obostrzenie zabraniające organizowania imprez okolicznościowych dla podanej liczby osób.


Nawet planując wesele z większym wyprzedzeniem, może się zdarzyć tak, że okoliczności wpłyną na naszą decyzję o odwołaniu uroczystości, pomimo że formalnie nie będzie ku temu przeciwwskazań. Jedną z takich okoliczności jest fakt, że nasi goście z obawy przed zachorowaniem nie zechcą wziąć udziału w imprezie.


Jak wtedy uniknąć kar umownych? Jeśli umowa jest już podpisana i brak w niej odpowiednich zapisów o sile wyższej, należy spróbować renegocjować jej warunki. w zakresie zmiany terminu planowanej uroczystości lub ewentualnego odstąpienia od umowy i zwrotu uiszczonych zaliczek lub zadatków w całości. Może to jednak nie być takie proste, ponieważ o ile przed poluzowaniem obostrzeń nowożeńcy mogli się powołać na brak możliwości świadczenia umowy przez drugą stronę, o tyle po ich poluzowaniu restauratorzy mogą bronić się twierdzeniem, że są gotowi na organizację wesela zgodnie z umową.


Dlatego przezornie w przypadku zawierania nowych umów warto poza klauzulą siły wyższej przewidzieć w nich zapisy wyłączające stosowanie kar umownych w przypadku przełożenia daty świadczenia usługi na inny termin.


Tylko jak zmienić termin imprezy na sali, kiedy jej terminarz pęka w szwach na kilka lat do przodu? Wystarczy zaplanować uroczystość poza sezonem tj. jesienią lub wiosną albo zdecydować się na wesele w mniej popularnym dniu tygodnia. No… może z wyłączeniem poniedziałku. 😉


Zadatek czy zaliczka? W normalnej sytuacji w przypadku rozwiązania umowy z winy zamawiającego zaliczka podlega zwrotowi, natomiast zadatek nie. Natomiast w przypadku odwołania imprezy z winy dostawcy zaliczka również jest zwracana, natomiast zadatek zwracany jest w podwojonej kwocie. Warto mieć tego świadomość, podpisując umowy z weselnymi usługodawcami. Czy możemy zatem zażądać zwrotu podwójnego zadatku w przypadku odwołania wesela wskutek działania siły wyższej? Otóż nie. W takiej sytuacji przysługuje nam zwrot w kwocie równej wpłaconemu zadatkowi. Co więcej, jeśli zadatek został wpłacony jako zabezpieczenie wykonanych wcześniej usług jak np. przygotowanie dekoracji z wyprzedzeniem albo sesja narzeczeńska, która już się odbyła, w takiej sytuacji zadatek nie jest zwracany.


Jeśli spodobał Ci się ten wpis, polub moja stronę na Facebooku i bądź na bieżąco. Już za kilka dni w następnym wpisie z cyklu „Ślub i wesele w czasach pandemii” kolejna garść cennych informacji. Tym razem zdradzę Wam, na jakie przyjęcie się zdecydować, planując wesele z wyprzedzeniem, by zminimalizować wszelkie ryzyka. Do zobaczenia! 😊



Jeśli planujesz ślub i wesele we Wrocławiu lub okolicach i chcesz powierzyć jego organizację profesjonalistce, to serdecznie zapraszam Cię do skorzystania z mojej oferty. Już dziś umów się na bezpłatne spotkanie informacyjne!

Weddingerka



94 wyświetlenia0 komentarzy
bottom of page